Jeśli ćwiczysz regularnie, zapewne do obecnej formy doszłaś metodą prób i błędów. Tak oczywiście dzieje się zazwyczaj, jednak na każdym etapie drogi do dobrej kondycji mogą pojawić się złe nawyki treningowe. Dlatego przygotowałam krótką listę moich błędów (oraz błędów osób z mojego otoczenia), które możesz wyeliminować już dziś dla lepszego zdrowia.
Podstawowe błędy w treningu
Pierwszą przyczyną pojawiania się złych nawyków treningowych jest chęć oszczędzenia czasu. Jeśli omijasz część treningu, bo się spieszysz do innych zajęć albo wręcz przeciwnie – ciśniesz bez przerwy, aby szybciej osiągnąć wymarzony rezultat – spotka Cię niemiła niespodzianka.
Złe nawyki treningowe często pojawiają się z powodu niewiedzy, czyli przeświadczenia o tym, że tak, jak robiłaś coś od zawsze, tak jest dobrze również dziś. Niekoniecznie jest to prawda. Stan wiedzy o ciele i fitness się zmienia. Zmienił się także Twój tryb życia, więc trening powinien być dostosowany do obecnej sytuacji. Zamykanie się na wiedzę przyniesie więcej szkód niż korzyści.
Ostatnią grupą najczęściej pojawiających się przyczyn złych nawyków treningowych jest… złe pojmowanie samych nawyków. Jeśli przeczytałaś artykuł o mechanizmie tworzenia się nawyków, wiesz, że występuje wskazówka (wyzwalacz) i nagroda. Jednak jeśli nieodpowiednio dobierzesz nagrodę, bardziej sobie zaszkodzisz niż pomożesz ćwiczeniami.
Złe nawyki trenignowe – moje top 6
Oto złe nawyki treningowe, które należy wyeliminować dla skutecznego treningu.
- Ćwiczysz bez rozgrzewki.
Wchodzisz na siłownię i od razu rzucasz się na maszyny? A może zaczynasz bieg bez rozgrzania ciała? W dłuższej perspektywie możesz nabawić się przez to kontuzji. A wtedy nie tylko nie będziesz mogła ćwiczyć, ale czasem nawet wykonywać zwykłych, codziennych czynności.
- Nie rozciągasz się po ćwiczeniach.
Jeśli nie lubisz stretchingu lub uważasz go za stratę czasu, dużo tracisz. Dzięki rozciąganiu mięśnie nie tylko szybciej się zregenerują, poprawi się Twoja elastyczność, ale też zyskasz lepszą kontrolę nad własnym umysłem. Jeśli myślisz, że rozciągać powinny się tylko osoby elastyczne, jesteś w błędzie.
- Trenujesz nieregularnie.
Fitness to kolejna dziedzina życia, w której liczy się regularność treningów, systematyczność i samodyscyplina. Niestety, trening dwa razy w tygodniu po godzinie nie da Ci takich samych rezultatów, jak codzienne ćwiczenia (choćby krótsze!). Co więcej, brak regularności nie wpływa korzystnie na tworzenie się nawyku.
- Ciągle ćwiczysz tak samo.
O ile nie pracujesz nad choreografią taneczną, ciągłe powtarzanie tych samych ćwiczeń nie zaprowadzi Cię dalej w pracy nad formą. Zmieniaj treningi, aby dostarczać ciału różnego rodzaju stymulacji.
- Trenujesz, by jeść byle co.
Niestety, kluczem do zdrowego ciała i umysłu jest połączenie dodania o ciało także od wewnątrz. Jeśli ćwiczysz, żeby jeść śmieciowe przekąski, ciało pozbawione składników odżywczych w końcu się zbuntuje.
- Nagradzasz się po treningu niezdrowym jedzeniem.
Albo innym niezdrowym nawykiem, który Cię ciągnie w dół. To złe pojmowanie nagrody zniweczy Twoje treningowe wysiłki. Po co biegasz przez pół godziny, jeśli w nagrodę robisz wielogodzinny codzienny maraton filmowy?
