Każdy z nas czasem denerwuje się Świętami. Szczególnie dotyka to nas, kobiet, w związku z nadmiernymi oczekiwaniami społecznymi i rolami, do jakich nas tradycyjnie przypisano. Nie musisz ich wszystkich spełniać (więcej info tutaj). Jeśli zastanawiasz się, jak zachować spokój w Święta, ten krótki artykuł jest dla Ciebie.
Jak zachować spokój w Święta? Praktyczne porady
Proste sposoby na to, jak zachować spokój w Święta.
- Wybierz spokojne podejście.
Wszystko zaczyna się w Twojej głowie. Decydujemy o tym, jak reagujemy na to, co nas spotyka. Możesz się wkurzać i stresować, a możesz też wybrać spokój. Jeśli masz problem z niepokojem, agresją i stresem, polecam ćwiczenia fizyczne, jogę i medytację.
- Zmniejsz oczekiwania.
Skreśl z listy wszystko, co nie jest niezbędne. Outsorcing to doskonałe rozwiązanie na przykład w kwestii świątecznych potraw. Podziel pracę pomiędzy wszystkich uczestników wigilijnej kolacji. Zamów prezenty przez internet, dzięki czemu zaoszczędzisz mnóstwo czasu i nerwów. Ogranicz ilość dekoracji i ozdób. Zapal świąteczną świecę dla dobrego nastroju.
- Praktykuj wdzięczność.
Nie można być jednocześnie wdzięcznym i wściekłym. Wybierz wdzięczność za to, co masz. Dobre zdrowie, pełny stół i dach nad głową – nie każdy to ma.
- Poszukaj źródła stresu.
Dlaczego nie lubisz świąt? Chodzi o spotkania z rodziną, porządki, zmęczenie czy wydatki? A może jakieś wspomnienia z dzieciństwa blokują Ci możliwość cieszenia się świętami? Wejdź głębiej i poszukaj prawdziwego źródła problemu. Jeśli to zależne od Ciebie – wyeliminuj przyczynę, jeśli nie, pogódź się z przeszłością i idź do przodu.
- Zaplanuj, co będziesz robić po świętach.
Jak to mówią, święta, święta i po świętach. Co będziesz robić 27 grudnia? A jakie masz plany na nadchodzący nowy rok? Skup się na okresie poświątecznym, to pomoże Ci zachować niezbędny dystans.
Pamiętaj, że Święta to tylko kilka dni w roku i może nie warto zbytnio się nimi przejmować. Jak coś nie wyjdzie, to nie koniec świata. Jeśli nie zrealizujesz wszystkich planów, też nic się nie stanie. Po świętach też jest życie, już za chwilę odetchniesz.
