Dziś, czyli 21 grudnia zaczyna się oficjalnie kalendarzowa zima, która potrwa aż do 21 marca. Jak wiecie, moją ulubioną porą roku jest zdecydowanie wczesna jesień, ale w każdym sezonie potrafię znaleźć mnóstwo rzeczy, które sprawiają mi radość. Za co kocham zimę? Oto moja lista wdzięczności za mroźną porę roku.
Za co kocham zimę?
- Oczywiście za Święta! Już tylko trzy dni dzielą nas od dobrego jedzenia, choinki i oczywiście prezentów 😜
- Sylwester i Nowy Rok – czas podsumowań i nowy początek – to uwielbiam!
- Śnieg – kiedy robi się biało, klimat się zmienia. Jest radośniej, jaśniej i tak… przytulnie.
- Ciepłe i sycące potrawy – uwielbiam jedzenie na ciepło, a zimą jest ku temu więcej okazji.
- Wyjątkowe światło – uwielbiam robić zdjęcia, a światło w zimowy poranek… magia!
- Ciepłe swetry – uwielbiam, takich nigdy za wiele!
- Wieczory pod kocykiem – z dobrą książką, herbatą i miłym towarzystwem.
- Jazda na łyżwach – nie jestem w tym dobra, ale kilka razy do roku lubię pojeździć z dziećmi.
- Zimowe spacery – nie ukrywam, że uwielbiam porządnie wychodzić zimę, zwłaszcza, kiedy na dworze śnieg, który skrzypi pod stopami.
- Zimowe świece zapachowe – rozgrzewający cynamon, nuty choinki czy egzotycznego drewna – uwielbiam po tysiąckroć!
Za co kocham zimę? Dawanie i dostawanie prezentów jest wysoko na liście!
- Treningi w domu i bieganie w zimowy poranek – biegać lubię tylko zimą lub latem (ekstremalne temperatury powodują, że czuję większy wysiłek).
- Pieczenie pierniczków z dziećmi. Moja mama dostarcza co roku najlepsze ciasto piernikowe, więc zostaje nam wykrawanie i ozdabianie.
- Brak komarów! Tak, to też jest zaleta zimy 😉
- Ciemne lakiery hybrydowe do paznokci, a szczególnie odcienie głębokiej śliwki, bordo i wariacje na temat czerwieni i zieleni. Uwielbiam!
- Relaksujące kąpiele z wyjątkowymi kulami do kąpieli Charmed Aroma, które są moim tegorocznym odkryciem!
- Podgrzewane siedzenie w samochodzie, którego używam przez cały sezon 😜
- Rozgrzewające kakao z korzennymi przyprawami, najlepsze jest na mleku roślinnym.
- Owoce cytrusowe, ponieważ wtedy są najsmaczniejsze.
- Zimowe buty – botki, kozaki, śniegowce, workery… najlepsze buty to zimowe buty 😂
- Zimowe jarmarki w większych i mniejszych miastach odwiedzam co roku, ale w 2020 roku pewnie się nie odbędą.
- Poświąteczna wyprzedaż – co roku ruszam na łowy z… listą.
- Więcej książek do przeczytania – zima to zdecydowanie czas na nadrobienie czytelniczych zaległości.
- Wspólne spędzanie czasu z bliskimi. Wiosną i latem wbrew pozorom tego czasu bywa mniej. Zimą częściej spędzamy czas w domu.
- Zimowa moda – płaszcze, szaliki, czapki, rękawiczki, sweterkowe sukienki, kaszmirowe komplety domowe…
- Walentynki – pretekst do dawania gadżetów elektronicznych 😎
2 odpowiedzi na “Za co kocham zimę?”
Ja lubię zimowe spacery, które mają w sobie pewną magię! 🙂 A po powrocie do domu można się schować pod kocem i napić się kawy, która smakuje wtedy najlepiej 🙂 Zwłaszcza odkąd mam ekspres z ariete, to rozkoszuję się tym napojem 🙂
Ela, nie ma to jak zimowe spacery i lokowanie ekspresu do kawy w jednym