Podziel się!

5
(2)

Od zawsze liczył się dla mnie wynik. Rezultaty moich działań powinny przynosić konkretne efekty. Nigdy nie podobała mi się idea pracy dla samej pracy. Każde zadanie, którego się podejmujesz, powinno mieć w perspektywie jakiś rezultat. Tylko wtedy ma to sens. Jeśli teraz obruszasz się i zastanawiasz, jak to się ma do odpoczynku, spędzania czasu z dzieckiem lub chodzenia do spa odpowiadam – ma się doskonale! Planowanie wynikowe to najbardziej wydajny, skuteczny i efektywny sposób planowania.

Planuję i działam, a niewiele osiągam – dlaczego?

Niestety często jest tak, że najbardziej zapracowane osoby osiągają niewiele. Dlaczego tak się dzieje? Otóż możesz cały dzień działać, załatwiać mnóstwo spraw, które nie wnoszą nic konkretnego do Twojego życia w dłuższej perspektywie. Jeśli tak się dzieje, często zajmujesz się załatwianiem spraw innych, a nie swoimi.

W naszej kulturze przyjęło się niestety, że kobiety powinny być zawsze chętne do okazywania innym wsparcia i pomocy. Nawet za cenę swoich własnych celów. Zastanów się – jeśli jesteś kobietą – czy nie wpadłaś przypadkiem w tę pułapkę? Ktoś prosi Cię o pomoc, a Tobie głupio odmówić? Koleżanka chce iść na kawę, a Ty się zgadzasz, mimo, że po nocach będziesz dokańczać ważny projekt. Dajesz też wchodzić sobie na głowę domownikom – zarówno dzieciom, jak i partnerowi. Wszyscy zrzucają na Ciebie różne mało ważne rzeczy, a Ty ogarniasz najpierw czyjeś priorytety, a na Twoje nie starcza Ci czasu.

A może masz potrzebę wiecznego zadowalania innych? Wtedy też – niezależnie od płci – swoje potrzeby i cele stawiasz na ostatnim miejscu. Nie podejmujesz działań, które spowodują, że się wychylisz, wyjdziesz przed szereg, bo co inni o Tobie pomyślą? Przemyśl to raz jeszcze!

Brutalna prawda jest taka, że ludzie przez większość czasu mają Cię gdzieś. Zajmują się swoimi sprawami. Więc przestań przejmować się nadmiernie zdaniem innych, a zobaczysz, jak zmienia się Twoje życie.

Gdy sobie to uświadomisz, będzie Ci łatwiej podejmować decyzje w oparciu w własne cele i dążenia. Prawdziwe planowanie wynikowe to proces długofalowy, który pomoże Ci ocenić obecne działania w oparciu o oczekiwane w przyszłości rezultaty.

Jak planowanie wynikowe wpływa na sukces?

Planowanie wynikowe – na czym polega?

Jak sama nazwa wskazuje, w planowaniu wynikowym najważniejszy jest wynik. Jaki rezultat przyniesie obecne działanie w odniesieniu do założonych przeze mnie celów? Czy zrobienie tej rzeczy (lub jej niezrobienie) przybliży mnie do mojego celu czy też od niego oddali? Wszystkie swoje działania przepuszczasz przez swoisty filtr, którym jest wynik. Jeśli zadanie nie przechodzi przez tę próbę, to je odrzuć.

Każdy z nas ma mnóstwo zadań do wykonania w ciągu dnia. Są to zadania drobne, kilkuminutowe, jak i dłuższe działania, podzielone na etapy, które mają nas przybliżyć do upragnionego celu. Dzięki określeniu “z góry” rezultatu, jaki chcesz osiągnąć, łatwiej zastosujesz planowanie wynikowe w swoim życiu.

Gdzie wykorzystać planowanie wynikowe?

Jak wcześniej wspomniałam, planowanie wynikowe możesz wykorzystać praktycznie w każdej dziedzinie swojego życia. Nie wierzysz? Weźmy pod uwagę zastosowanie planowania wynikowego w odniesieniu do … odpoczynku. Powiedzmy, że jesteś po 30-stce, masz absorbującą pracę, która wymaga od Ciebie pełnej dyspozycyjności. Kochasz to, co robisz, ale od dłuższego czasu czujesz się coraz gorzej. Nie chodzi nawet o stres w pracy (wiesz, że to normalne). Chodzi o Twoje ciało i samopoczucie. Masz mniej energii, czujesz się osowiały, czasem zasypiasz na stojąco. Wiesz, że w dłuższej perspektywie odbije się to nie tylko na Twoim życiu osobistym, ale też na Twojej pracy. Zaczynasz czuć, że coś jest nie tak i czas podjąć działania naprawcze. Postanawiasz, że będziesz więcej odpoczywać i poświęcać czas na regenerację.

Jeśli chcesz zastosować skuteczne planowanie wynikowe, musisz w tym momencie określić swój cel. Cel powinien być mierzalny i umieszczony w czasie. Zatem w Twoim przypadku może brzmieć:

Do końca grudnia tego roku będę poświęcać godzinę dziennie na relaks oraz godzinę dziennie na ćwiczenia lub spotkanie z bliskimi.

Cel jest mierzalny – godzina dziennie na relaks + godzina dziennie na ćwiczenia / spotkania z bliskimi.

Cel jest umieszczony w czasie – określasz datę końcową.

Planowanie wynikowe co to jest
Planowanie wynikowe co to jest?

Cele mierzalne i umieszczone w czasie to podstawa planowania wynikowego

Masz już cel ogólny. Wiesz, że tego typu działania sprawdzały się w przeszłości i dzięki nim byłeś w dobrej formie fizycznej i psychicznej. Teraz czas na stworzenie mini – celów, które doprowadzą Cię do celu głównego. To jest właśnie sedno planowania wynikowego!

W powyższym przykładzie mini-celami może być na przykład czytanie książki przez godzinę (w ramach relaksu). Wyznaczasz sobie, jakie książki chcesz przeczytać do końca roku, układasz je na półce i konsekwentnie sięgasz po każdą z nich. Godzina dziennie. Codziennie.

Cele rozbijasz na mini – cele, które wdrożysz w harmonogram dnia

Jeśli wyznaczasz sobie godzinny czas na ćwiczenia, dobrze jest to zrobić w formie harmonogramu, np. poniedziałek – siłownia, wtorek – rower, środa – pilates, piątek – siłownia, sobota – basen. W czwartek i niedzielę przeznaczasz godzinę na kontakty z bliskimi Ci osobami. Czy będzie to kawa z przyjaciółką czy rozmowa telefoniczna z mamą – zależy od Ciebie. I te konkretne zadania wpisujesz do swojego dziennego planu dnia.

Masz w ten sposób od razu prostą kontrolę nad wynikami działań – czy trening w danym dniu został zrobiony? Czy książka została przeczytana? Dzięki planowaniu wynikowemu możesz na bieżąco monitorować swoje rezultaty (chociażby ilością książek na półce do przeczytania!). W ten sposób możesz rozpisać każdy swój cel, nawet jeśli jego osiągnięcie jest odsunięte w perspektywie czasowej dosłownie o lata!

Osiągnięcie jakiego celu może być odsunięte o lata? Chociażby wychowanie szczęśliwego, zdrowego dziecka. Każdego dnia poświęcasz określoną ilość czasu na rozmowę, bycie z dzieckiem, przygotowywanie wartościowych posiłków, wspieranie go oraz inspirowanie. To jest przecież nic innego jak cel, którego osiągnięcie wymaga planowania wynikowego! Jeśli masz przygotowane cele mierzalne i umiejscowione w czasie, zyskujesz potężną broń, jaką jest planowanie wynikowe.

Jakie są korzyści z planowania wynikowego?

  • Zyskujesz wewnętrzny “filtr”, który pomaga Ci każde zadanie, każdą sprawę, która nagle pojawia się w Twoim życiu umiejscowić w odniesieniu do swoich celów. Jeśli coś oddali Cię od celu, dwa razy się zastanowisz, zanim zaczniesz innych zadowalać. Chociażby jeśli chcesz schudnąć 5 kg pomyślisz, zanim sięgniesz po ciasteczko, prawda?
  • Możesz skupić się na tym, co dla Ciebie ważne. Dzięki wyznaczeniu określonego pożądanego wyniku, unikasz rozpraszaczy. Wzmacniasz swoją determinację i samodyscyplinę na drodze do sukcesu.
  • Skuteczniej realizujesz plan. Jeśli wiesz, po co to robisz, będziesz to robić lepiej i skuteczniej.
  • Masz poczucie celu i misji, które pomaga Ci w chwilach zwątpienia. Wiedząc, jak ważne jest codzienne czytanie dzieciom i co da Twojemu dziecku za 5 lat, nie odpuścisz tak łatwo, prawda?

Oceń post:

Średnia ocena 5 / 5. Liczba ocen: 2

Bądź pierwszy i oceń post!

Przykro nam, że post okazał się nieprzydatny.

Pomóż nam go ulepszyć!

Powiedz nam, jak możemy ulepszyć ten post?

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Instagram