Podziel się!

Dzisiaj krótki artykuł, w którym poznasz najczęściej pojawiające się objawy prokrastynacji u ludzi na pozór dobrze zorganizowanych. Tak, wszyscy umiemy świetnie odwlekać i uciekać od wykonywania zadań. Oto w jaki sposób to robimy, czyli jak prokrastynują ludzie dobrze zorganizowani?

Jak prokrastynują ludzie dobrze zorganizowani?

Nawet jeśli uważasz się za osobę świetnie zorganizowaną, z pewnością znajdziesz w swojej codzienności zadania, które odkładasz. Albo na nie nie masz czasu, albo ciągle coś Ci pilnego wypada. Czasem wystarczy zerknąć na jedną z poniższych przyczyn, żeby rozwiązać problem odwlekania na później.

Perfekcjonizm w niezdrowej odsłonie a prokrastynacja

Osobiście mogę się w 100% podpisać pod tą przyczyną odwlekania wszystkiego. Oczywiście staram się z tym walczyć, ale po prostu ciężko jest zmusić się do działania, jeśli wiem, że wynik od razu nie będzie idealny (doskonałym przykładem są moje media społecznościowe, z góry przepraszam 😉).

Jeśli wiem, jak powinno wyglądać doskonałe rozwiązanie problemu (albo docelowa wersja projektu), ale nie mogę go osiągnąć, działa to na mnie frustrująco i skutecznie zniechęca do działania.

Coś nie działa? Zostawmy to, aż będziemy mieć zasoby odpowiednie do zrobienia wszystkiego idealnie. 

Brzmi znajomo? Dążenia do perfekcjonizmu mogą powodować, że w nieskończoność odkładasz projekt. 

Jeśli zadanie nie jest dla nas ważne, to je ignorujemy

Znowu moja przypadłość. Od kiedy pamiętam, wszystkie obowiązki domowe odkładałam na sam koniec listy zadań. Nie dlatego, że nie lubię porządku, ale dlatego, że wydają mi się najmniej istotne.

Jeśli mam wrażenie, że coś nie jest warte mojego czasu, po prostu tego nie zrobię. Czytaj: będę w nieskończoność odkładać prasowanie, aż sterta ubrań do wyprasowania będzie tego naprawdę wymagała. Oczywiście dla każdego zadania, które uzna za nieistotne, będą inne.

Zasadą jednak jest, że prokrastynacja w przypadku zadań „nieważnych” jest bardzo łatwa i przyjemna.

Brak terminu realizacji zadania? Można je odłożyć!

Co mobilizuje każdą osobę dobrze zorganizowaną? Oczywiście deadline, czyli termin wykonania zadania. Jeśli termin nie jest wyznaczony, może się okazać, że rozpoczęcie realizacji projektu zaczniesz odkładać w nieskończoność. 

Terminy realizacji zadań zapewniają nam poczucie bezpieczeństwa i wrażenie niezbędnych ram, struktury, w obrębie której poruszamy się każdego dnia. Jeśli wiem, co mam zrobić i na kiedy, mogę ułożyć najbardziej efektywny plan działania. W przeciwnym razie… ogarnia mnie frustracja.

Oczywiście, często sama tworzę sobie własną strukturę deadline’ów, ale jeśli jakieś zadanie wymaga przydzielenia terminu realizacji przez kogoś innego, a ta osoba ciągle zwleka z jego wyznaczeniem… pewnie zadanie wyląduje na liście mało ważnych.

Prokrastynacja przez nastawienie na natychmiastową satysfakcję

Większość ludzi dobrze zorganizowanych ma obsesję na punkcie kontroli nad planem. Wszystkie listy zadań i harmonogramy dają nam wrażenie kontroli. Skoro najważniejsze jest zamykanie spraw, mogą oni świadomie (lub podświadomie) wybierać mało ważne, szybkie do wykonania zadania, aby pod koniec dnia móc powiedzieć sobie np. że wykonali 15 zadań z listy (mimo, że pierwsze zadanie nadal czeka, to najważniejsze oczywiście…).

Prokrastynacja może się też pojawić, jeśli zaczniesz nadawać wyższy priorytet łatwiejszym zadaniom zamiast tym trudniejszym. Napisanie długiego artykułu? Lepiej odpowiedzieć na 5 krótkich maili. 

Dopiero kiedy czas na wykonanie ważnego i trudnego zadania się kurczy, zaczynasz zaczynasz działać pod presją czasu i w stresie… zupełnie jak osoby odkładające wszystko na później. Jak widać, prokrastynacja może dopaść każdego, niezależnie od jego typu osobowości, tylko po prostu objawia się inaczej.

Tutaj znajdziesz więcej artykułów o prokrastynacji, w tym jak sobie z nią poradzić.