W życiu większości z nas przychodzi taki moment, kiedy czujemy, że nadszedł czas na zmiany. To uczucie może sprawiać wrażenie, jakbyśmy wyrosły z siebie samych. Miałam już sporo takich momentów i wiem, że okres transformacji do nowej wersji siebie bywa wyczerpujący. Jeśli zastanawiasz się, jak osiągnąć w życiu więcej, mam dla Ciebie garść porad na początek drogi.

Jak osiągnąć w życiu więcej?

Osiąganie celów to mierzenie się ze swoimi słabościami. Jak osiągnąć w życiu więcej? Pamiętaj o poniższych poradach.

Progres nie perfekcja.
Łatwo jest tak się zafiksować na celu, ze nie dostrzegamy drogi, którą musiałyśmy przejść, aby dojść tu, gdzie jesteśmy teraz. Pamiętaj, że na końcu każdego osiągniętego celu dostrzeżesz następny. Dlatego skup się na odkrywaniu nowej siebie, ulepszaniu codzienności, eksplorowaniu możliwości i eksperymentowaniu, a zobaczysz, że osiągnięcie celu będzie łatwiejsze i… bardziej zabawne.
Zaangażowanie a nie motywacja.
Mit motywacji ma się świetnie, dlatego uważaj! Liczą się Twoje wewnętrzne wartości, które stoją za pragnieniem osiągnięcia więcej w życiu. Dlaczego Twój cel jest ważny? Co jesteś gotowa poświęcić, aby go osiągnąć?
Obserwuj swoje myśli.
Niektóre myśli prowadzą do stagnacji (obawy, lęki, wątpliwości), inne zaś do robienia postępu na drodze do celu (podekscytowanie, podejście ewolucyjne, skupienie się na drodze a nie rezultacie). Przeczytaj koniecznie Potęgę podświadomości oraz Największy sekret.
Co jest mierzone jest zarządzane.
Skupiaj się na drodze przez 90% czasu, ale pozostałe 10% przeznacz na wyznaczenie mierzalnego i umiejscowionego w czasie celu. Kiedy już wyznaczysz konkretny cel, określisz dla niego daty i sposób realizacji, wróć do swojej podróży. A potem dokonaj samoaudytu, czyli sprawdź jak Ci idzie!
Stosuj wizualizację.
Wyobraź sobie ze szczegółami, jak wygląda Twoje nowe życie. Nowa wersja Ciebie ubiera się przecież w określone ubrania, coś smacznego je, zajmuje się określonymi sprawami i zachowuje w jakiś sposób. Wyobraź sobie siebie, kiedy osiągasz w życiu więcej. Stwórz własną vision board. Wizualizuj swój cel.
Nie lub siebie.
Poważnie, jeśli lubisz siebie i akceptujesz w 100% to w zasadzie czy jest sens się zmieniać, skoro osiągnęłaś pełnię swoich możliwości? Mogę akceptować siebie w obecnej sytuacji, ale to nie znaczy, że uważam, że nie mam nic do poprawienia. To pułapka, w którą łatwo wpaść wśród obecnych trendów.
Polegaj na sobie, nie na innych.
Długo zajęło mi uświadomienie sobie, że mogę zmienić tylko siebie, a mój przykład może (ale nie musi!) zmienić życie innych ludzi. Oszczędź sobie mnóstwo czasu i skup się na ulepszaniu samej siebie.