Jak nauczyć dzieci zarządzania czasem?
Czas to pieniądz, ale nie tylko. Umiejętne zarządzanie czasem zapewnia dobre samopoczucie, lepszą kondycję fizyczną i psychiczną i przyczynia się do zwiększenia szans w życiu zawodowym. Dlatego warto nauczyć zarządzania czasem nie tylko siebie, ale też – a może przede wszystkim – własne dzieci. Jeśli zastanawiasz się, jak nauczyć dzieci zarządzania czasem, ten artykuł jest dla Ciebie.
Nie jest to zadanie łatwe, proste i przyjemne. To praca, która trwa wiele lat, a w zasadzie aż do osiągnięcia przez dziecko dorosłości. Stopień swobody w zarządzaniu czasem przez dziecko zwiększa się oczywiście z jego wiekiem. Do przedszkolaków podejdziesz w inny sposób niż do nastolatków, których rozkład dnia wygląda zupełnie inaczej. Jednak niezależnie od tego, ile lat mają Twoje dzieci, umiejętne zarządzanie czasem może przesądzić o jakości ich dorosłego życia.
Jak dzieci postrzegają czas?
W dużym uproszczeniu – im młodsze dziecko, tym swobodniej postrzega pojęcie czasu. Kilkulatek prędzej zrozumie sekwencje wydarzeń, niż samo pojęcie czasu. Przykład: Święta Bożego Narodzenia są po urodzinach babci i imieninach mamy. Obiad jemy po śniadaniu.
Dla zdecydowanej większości dzieci moment, w którym czas nabiera bardziej dorosłego sensu to wiek około 5-6 lat. Niektóre dzieci potrafią już wtedy odczytywać godzinę na zegarku czy ustawić minutnik w telefonie. Nadal jednak, gdy powiemy do dziecka w tym wieku, że jeszcze 5 minut zabawy na placu zabaw i musimy iść, nie będzie umiało skontrolować upływu czasu – nie przyjdzie do nas po 5 minutach mówiąc, że jest gotowe do powrotu do domu.
W wieku około 8 lat większość dzieci sprawnie odczytuje godzinę na zegarku analogowym i cyfrowym. Jednak sama umiejętność określenia, która godzina nie ma zbyt wiele wspólnego ze sprawnym zarządzaniem czasem przez dziecko. W szkole raczej nie zostanie nauczone tej umiejętności, dlatego prawdziwe wyzwanie czeka na rodziców, którzy chcą nauczyć dziecko zarządzania czasem.
Zarządzania czasem może nauczyć się każde dziecko. Oczywiście, istnieją różne typy osobowości i każdy z nich będzie postrzegał czas w innych kategoriach (zobacz zwłaszcza ten artykuł). Jednak każde dziecko zyska dzięki nauczeniu się planowania i obsługi kalendarza oraz list zadań.
Chaos czy struktura?
Warto wspomnieć, że każde dziecko potrzebuje mieć czas wolny na swobodną zabawę i rozwijanie własnych zainteresowań. Jednocześnie jednak tak samo ważna jest struktura, którą tworzymy w formie ramowego planu dnia.
Prosta struktura dnia może obejmować na przykład:
- Po powrocie do domu jemy obiad.
- Po zjedzeniu obiadu wychodzimy z psem.
- Potem czas na zrobienie zadań domowych.
- Po odrobieniu lekcji czas wolny.
- O 19:30 kolacja, a po kolacji kąpiel i czas na książkę.
Każdy rodzic stosuje swego rodzaju strukturę w życiu dziecka. Jest to bardzo pomocne – dzięki temu dzieci uczą się podstaw zarządzania czasem i tworzenia sekwencji wydarzeń.
Jak nauczyć dzieci zarządzania czasem?
Istnieje kilka podstawowych sposobów na to, jak nauczyć dzieci zarządzania czasem. Omówimy w tym artykule następujące z nich:
- Kalendarze, listy zadań i stworzenie rutyny.
- Nauka planowania z wyprzedzeniem.
- Co jest priorytetem dziecka?
- Która godzina i ile mamy czasu?
- Ograniczenie czasu przed ekranami
- Sztuka skupienia uwagi.
- Mamo, tato – a ty to co robisz?
- Jak (mniej) popędzać dzieci?
Kalendarze, listy zadań i stworzenie rutyny
Niektóre dzieci preferują swobodę, inne wolą bardziej sekwencyjny harmonogram. Jednak nawet te dzieci, które cenią sobie osobistą wolność ponad wszystko, powinny mieć pewne rutyny i rytuały zapewniające im poczucie bezpieczeństwa.
Dlatego staraj się utrzymywać stałe pory takich czynności, jak wstawanie, jedzenie śniadania, obiadu czy zabawy swobodnej. Od najmłodszych lat tłumacz dziecku sekwencje działań, na przykład:
- Po obiedzie pójdziemy na plac zabaw, a potem wrócimy do domu na kolację.
- Po kolacji czas na kąpiel, a zaraz po kąpieli poczytamy bajkę.
Taka rutyna doskonale pomaga stworzyć podstawy do nauki zarządzania czasem przez dziecko.
Kolejna kluczowa sprawa to kalendarz, najlepiej miesięczny. U nas w domu wykorzystujemy po prostu wydrukowany, darmowy kalendarz miesięczny z tej strony. Wszystkie wydarzenia powtarzające się regularnie i wydarzenia specjalne w danym miesiącu są wpisywane w kalendarz. Bardzo dobrym pomysłem jest skreślanie każdego minionego dnia w kalendarzu. W ten sposób łatwo nauczymy dziecko, jak mijają dni, tygodnie, miesiące i w efekcie lata.
Jeśli masz dziecko w wieku szkolnym, wydrukuj dla niego dodatkową kopię i powieś w jego pokoju w widocznym miejscu. Niech wpisuje w kalendarz takie rzeczy jak: nadchodzące sprawdziany, kartkówki, co ma przynieść do szkoły na dany dzień, wycieczki czy terminy przeczytania lektur.
Na podstawie zapisków z kalendarza możesz wspólnie z dzieckiem stworzyć prostą dzienną listę zadań. Oto przykład na jeden dzień:
- Spakować do plecaka blok rysunkowy i farbki na jutro.
- Napisać 10 zdań do opowiadania (dzienne wydzielone zadanie z napisania wypracowania na przyszły piątek)
- Przeczytać 1 rozdział lektury (która ma termin na za trzy tygodnie).
Podział na codzienne, małe i łatwe do wykonania zadania sprawi, że dziecko przestanie czuć się przytłoczone nadmiarem pracy i obowiązków (metoda świetnie sprawdza się też u dorosłych, wypróbuj koniecznie!).
Nauka planowania z wyprzedzeniem, czyli jak nauczyć dziecko zarządzania czasem w praktyce?
Już małe dzieci możesz uczyć podstaw nauki planowania z wyprzedzeniem. Oto kilka przykładów:
- Przygotowanie ubrania na jutro.
- Samodzielne spakowanie plecaczka z zabawkami i grami na waszą wspólną wycieczkę.
Starsze dzieci mogą robić już znacznie więcej, na przykład:
- Samodzielne pakowanie do szkoły i odrabianie zadań domowych.
- Rozkładanie większych zadań na mniejsze (np. ile strony wypracowania dziś napiszą, jak podzielą materiał do nauki na sprawdzian itp.)
- Decydowanie o tym, w jakiej kolejności i kiedy posprzątają swój pokój (do ustalonego terminu).
Idealnie sprawdzą się tutaj omówione wcześniej dzienne listy rzeczy do zrobienia. Aby przyzwyczaić dziecko do samodzielnego zarządzania sobą w czasie, potrzebna będzie oczywiście Twoja pomoc. Porozmawiaj z dzieckiem o prokrastynacji (więcej poczytasz tutaj), wspólnie omówcie wady odwlekania na ostatnia chwilę (przykłady pewnie przyniesie samo życie).
Co jest priorytetem Twojego dziecka?
Wiadomo, że większość dzieci woli się bawić, niż wypełniać domowe czy szkolne obowiązki. Jednak dobrze jest od najmłodszych lat uczyć odpowiedniego wyznaczania priorytetów. Co powinno być najpierw zrobione – zadanie domowe czy godzinna sesja gry w Minecraft?
Naucz dziecko, że zrobienie najpierw obowiązków pomaga zachować spokój. Dzięki temu, że ma zrobione lekcje czy posprzątany pokój, może śmiało wykorzystać swój czas wolny i nic mu nie będzie wisiało nad głową.
Jeśli Twoje dziecko jest już w odpowiednim wieku, możesz je nawet zapoznać z podstawowymi metodami priorytetyzacji zadań, jak:
Pamiętaj, że w tej kwestiii czeka Cię dużo pracy. Musisz wykazać się konsekwencją w działaniu – jeśli oczekujesz, że po przyjściu ze szkoły czas na lekcje i naukę, a nie zabawę, to musi tak być każdego dnia. Poza wyjątkowymi przypadkami (np. choroba, nagły wyjazd) dziecko powinno realizować swoje obowiązki konsekwentnie. Jeśli nie będziesz stanowcza – Twoje dziecko nie nauczy się żadnej rutyny.
Która godzina i ile mamy czasu?
Jeśli Twoje dziecko jeszcze nie umie odczytywać czasu, dobrze je tego nauczyć jak najwcześniej. Aby zamienić abstrakcyjne pojęcie czasu w coś łatwo przyswajalnego, możesz tłumaczyć np. że zjedzenie śniadania zajmuje 15 minut, a czas na bajkę to 30 minut. W ten sposób dziecko intuicyjnie zrozumie pojęcie czasu.
Pytaj dziecko, która godzina. Zachęcaj do patrzenia na zegarek. Świetnym sposobem na zrozumienie pojęcia czasu jest też… włączanie minutnika z dzieckiem przy rutynowych czynnościach. Zobaczcie, ile minut zajmie Wam posprzątanie po kolacji czy uczesanie włosów.
Im więcej włożycie wysiłku w nauczenie dzieci pojęcia czasu, tym łatwiej będzie mu w przyszłości określić, ile minut czy godzin potrzebuje na daną czynność.
Ograniczenie czasu przed ekranami
We współczesnym świecie zabawa i rozrywka nieodłącznie wiąże się ze spędzaniem czasu przed ekranem. Jednak bardzo ważne jest uświadomienie dziecku, jak smartfony i inne tego typu urządzenia degenerują jego funkcje poznawcze.
Czas przed ekranem powinien następować tylko po wykonaniu zadań z listy: odrobieniu lekcji, wyjściu z psem czy posprzątaniu pokoju. Pokaż dziecku, jak łatwo stracić poczucie czasu przy korzystaniu z mediów społecznościowych czy podczas grania w gry.
Więcej o smartfonach przeczytasz tutaj.
Sztuka skupiania uwagi, czyli jak nauczyć dzieci zarządzania czasem?
Być może czytałaś już mój artykuł o technice Pomodoro. Jeśli nie, koniecznie do niego zajrzyj! Ta prosta metoda dzielenia pracy na kilku (dziesięcio) minutowe odcinki może okazać się idealnym rozwiązaniem w nauce zarządzania czasem przez Twoje dziecko.
W dzisiejszych czasach obserwujemy znaczące obniżenie się możliwości koncentrowania uwagi na jednym zagadnieniu. Dzięki zastosowaniu np. 5 czy 10 minutowej sesji nauki dziecko może odkryć w sobie na nowo zdolność koncentracji. Nastaw minutnik i działajcie!
Mamo, tato – a ty to co robisz?
Pamiętaj, że uczymy się od rodziców tego, co sami robią, a nie tego, o czym nam opowiadają. Możemy się w dorosłym życiu boleśnie o tym przekonać. Jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko korzystało z kalendarza, list zadań czy techniki Pomodoro – musisz świecić przykładem, inaczej nic z tego nie będzie!
Jeśli potrzebujesz pomocy w nauce skutecznego zarządzania czasem – na blogu znajdziesz mnóstwo darmowych i skutecznych porad na to, jak zacząć i utrzymać zdrowe nawyki planowania i organizacji życia.
Jak (mniej) popędzać dzieci?
Jestem winna popędzania swoich dzieci, przyznaję. Od zawsze wszystko robiłam bardzo szybko i do tej pory bliscy śmieją się ze mnie, że nawet, jak chodzę, to prawie biegnę. Zawsze chcę zrobić wszystko szybko i sprawnie.
Jednak każde dziecko, jak i każdy dorosły ma inny wbudowany stopień szybkości działania. Jeśli nauczysz się cierpliwości, gdy pracujesz z dziećmi, będzie to z korzyścią dla całej Twojej rodziny.
Nie możesz oczekiwać, że druga osoba będzie tak samo efektywna, produktywna czy szybka jak Ty (szczególnie, że jesteś już dorosła). Porównywanie umiejętności dziecka z Twoimi jest nie tylko niesprawiedliwe i krzywdzące, ale może zaburzyć naturalne dążenie dziecka do stawania się lepszą wersją samego siebie.
Jest też kilka dodatkowych sposobów na to, by mniej popędzać dzieci:
- Stosuj system poduszek czasowych w każdym dniu.
- Jeśli wychodzicie za 20 minut, na 10 minut przed planowanym wyjściem powiedz dzieciom, że za 5 minut się ubieracie. Młodszym dzieciom dobrze przypomnieć to kilka razy. Takie powiadomienie o planowanej aktywności pomaga dziecku zredukować opór przed zmianą.
- Pozwalaj dziecku wybierać: chcesz najpierw umyć zęby czy się wykąpać?
Napisz w komentarzu, jakie jeszcze masz sposoby na nauczenie dzieci zarządzania czasem.