Roczne nawyki ludzi sukcesu

Joanna

Podziel się!

Specjalnie dla Was przygotowałam bonusowy artykuł z mini serii o nawykach ludzi sukcesu. W poprzednich wpisach przyjrzeliśmy się codziennym nawykom ludzi sukcesu oraz tygodniowym nawykom ludzi sukcesu, a także tym comiesięcznym. Teraz odkrywamy listę czynności, które sumują się w roczne nawyki ludzi sukcesu. Nie każdą czynność, która pomaga stać się lepszą wersją siebie, wykonujesz regularnie – każdego dnia, raz w tygodniu lub raz w miesiącu. Jednak wbrew pozorom rzeczy, na które poświęcasz czas jeden do kilku razy w roku, mogą wiele zmienić w dłuższej perspektywie.

Roczne nawyki ludzi sukcesu

Jeśli poniższa lista miesięcznych nawyków ludzi sukcesu wywołuje w Tobie uczucie zdziwienia, daj sobie czas, to zrozumiałe. Pamiętaj, że każdą zmianę zaczynamy krok po kroku. Budowanie nowego nawyku to proces, który z pewnością będzie trwał. Czas jednak i tak upłynie, więc co Ci szkodzi spróbować zawalczyć o siebie?

W przypadku nawyków rocznych polecam Ci – inaczej niż dla nawyków codziennych czy tygodniowych – wprowadzić je wszystkie jeszcze do końca obecnego roku. Ze względu na to, że nawykami rocznymi zajmujesz się rzadko, wyrobienie automatyzacji nawyku zajmie Ci z pewnością sporo czasu.

  1. Zrób generalne porządku w swoich ubraniach. A najlepiej także w całym domu.
  2. Zapisz się na kurs online lub inną formę dokształcenia się.
  3. Rozwiń swoje zainteresowania w innym kierunku (czas na nowe hobby).
  4. Wyznacz trzy priorytety na nadchodzący rok.
  5. Określ swoje roczne cele w finansach, życiu osobistym i życiu zawodowym.
  6. Zrób listę rzeczy, które chcesz doświadczyć w nadchodzącym roku (coś jak postanowienia noworoczne).
  7. Stwórz w dzienniku listę rzeczy, które osiągnęłaś i sprawiały Ci radość w odchodzącym roku.
  8. Zrób przegląd roczny.
  9. Przygotuj strategiczny plan, który pomoże Ci zrealizować cele na nadchodzący rok.

Poczytaj też o innych nawykach ludzi sukcesu

Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z nawykami, koniecznie przeczytaj książkę Siła Nawyku Charles’a Duhigg’a. Poniżej ją znajdziesz:

Co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 komentarz