Przegląd miesiąca – dlaczego warto zrobić miesięczny przegląd celów?

Joanna

Podziel się!

Od dłuższego czasu robię miesięczny przegląd celów. Umożliwia mi to sprawdzenie, jak radziłam sobie z działaniami w kierunku moich celów w poprzednim miesiącu i co mogę zrobić, aby nadchodzący miesiąc był zarówno produktywny, jak i efektywny. Przez jakiś czas robiłam taki przegląd miesiąca intuicyjnie – po prostu w głowie. Jednak prawdziwą wartość zyskał on po wprowadzeniu do rutyny pisania dziennika, ponieważ co na papierze, nie jest ulotne.

Przegląd miesiąca – dlaczego warto zrobić?

Miesiąc to spory odcinek czasu. Wydaje się jednocześnie być krótki, jak i długi. Jeśli co miesiąc nie poświęcimy chwili na przyjrzenie się temu, jak nam upłynęło poprzednie 30 dni, możemy zgubić głębszy sens naszych decyzji z każdego dnia. Dzięki przeglądowi miesiąca wiem, co się wydarzyło, co się sprawdziło w przypadku problemów, a co nie zadziałało. Mogę się nauczyć tego, co warto robić, a czego nie w najbliższej przyszłości.

Jak zrobić przegląd miesiąca krok po kroku?

Przegląd miesiąc nie musi być trudny ani czasochłonny. Podobnie jak Ty, nie mam możliwości zainwestowania mnóstwa czasu w robienie takiego podsumowania, dlatego poniższe kroki są bardzo proste i do wykonania przez każdego. Podstawą jest udzielenie (pisemnie!) odpowiedzi na kilka pytań:

  1. Co się wydarzyło w poprzednim miesiącu? Zapisz w skrócie najważniejsze wydarzenia, od myślników.
  2. Jaki był najfajniejszy dzień w mijającym miesiącu i dlaczego? Kiedy czułaś się dobrze i co wtedy robiłaś?
  3. Co chciałam osiągnąć w mijającym miesiącu? Jakie cele mi przyświecały w ostatnich 30 dniach?
  4. Co mi się udało? Sukcesy miesiąca.
  5. Co się nie udało? Co wymaga poprawy / innego podejścia / co trzeba odpuścić.
  6. Jakie rzeczy zrobię inaczej następnym razem? Wnioski!
  7. Co chcę osiągnąć w nadchodzącym miesiącu?
  8. Na jakich dziedzinach życia / działaniach skupię się w następnych 30 dniach?
  9. Z czego zamierzam zrezygnować w nadchodzącym miesiącu?

Ostatnim krokiem jest realizowanie założeń z przeglądu miesiąca, które polega na wpisaniu konkretnych działań w kalendarz i przygotowaniu podwaliny pod realizowanie celów w następnych 30 dniach.

Do swojego przeglądu możesz dodać kilka innych pytań, które mogą okazać się pomocne, na przykład:

  • Czy poprzedni miesiąc ułożył się tak, jak tego chciałam?
  • Czy to, co było dla mnie ważne w poprzednich 30 dniach, nadal takie jest?
  • Kto mi pomógł, a kto przeszkadzał w realizacji celów z poprzedniego miesiąca?
  • Komu pomogłam w mijającym miesiącu?
  • W jaki sposób mogę zaimplementować cele na ten miesiąc w każdy dzień?
  • Jak mogę zmierzyć stopień realizacji celów na ten miesiąc?
  • Który cel w nadchodzącym miesiącu jest dla mnie najważniejszy i dlaczego?

Praktyczna metoda planowania miesiąca

Po zrobieniu przeglądu miesiąca dobrze jest zaplanować w zarysie nadchodzący miesiąc. Możesz to zrobić według prostego schematu:

  1. Sprawdź, jak idzie Ci realizacja celów długoterminowych, kamieni milowych i realizacji równych projektów zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
  2. Przyjrzyj się swoim nawykom, rytuałów i harmonogramowi dnia.
  3. Zrób długoterminowy plan dotyczący realizacji kluczowych projektów (zobacz metodę GTD).
  4. Zdecyduj, czego już nie będziesz robić i rozstań się z pewnymi sprawami.
  5. Konkretne działania umieść w kalendarzu i stwórz listę zadań.

Podane powyżej metody stanowią niejako wprowadzenie do przeglądu miesiąca. U każdego będzie on wyglądał oczywiście inaczej. Jednak zobaczysz, jak samo zatrzymanie się na chwilę i skupienie na realizacji zadań pomoże Ci w lepszym osiągnięciu wyznaczonych celów.

Przegląd miesiąca jak zrobić

Co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 komentarz
  • Klaudia Jaroszewska
    15 lutego, 2021

    Idealny wpis dla mnie, choć wiedziałam to wszystko, lubię sobie odświeżyć wiedzę 🙂 podsumowania pomagają nam osiągać cele, bo kontrolujemy swoje działania 🙂

    • Joanna
      17 lutego, 2021

      Dokładnie tak! Ja czasem tak mam, że wiem co i jak, ale… zapominam to robić 😉 pozdrawiam ciepło!