Podziel się!

Dla niektórych z nas Święta zaczynają się 24 grudnia i trwają aż do… Nowego Roku. Jednak nie każdy ma możliwość przerwania pracy w tym czasie i wzięcia urlopu. Praca w przerwie świątecznej może wydawać Ci się trudna, jednak dzięki kilku prostym wskazówkom uda Ci się pozostać produktywną także w tym czasie. To co, zaczynamy?

Bez planu ugrzęźniesz w chaosie

Świąteczny rozgardiasz często trwa dłużej niż trzy świąteczne dni. W domu krzątają się dzieci, czasem przyjeżdżają krewni, czekają Cię może dodatkowe zobowiązania towarzyskie… a w tym wszystkim może masz pracę zdalną lub (co jest korzystniejszym rozwiązaniem, jeśli w domu trwa rodzinny zjazd) jeździsz do biura.

Jeśli pracujesz z domu, dobrym sposobem będzie wyznaczenie czasu na pracę wcześnie rano, kiedy reszta domowników jeszcze smacznie śpi. Spróbuj utrzymać tę rutynę i – jeśli możesz – zarezerwować wieczory dla bliskich.

Spróbuj skupić się w tym okresie na mniejszej ilości projektów w pracy (na przykład na jednym lub dwóch najpilniejszych) i zrób wszystko, żeby domknąć temat. Nie jest korzystne motanie się pomiędzy wieloma sprawami szczególe podczas przerwy świątecznej, kiedy za rogiem czekają noworoczne postanowienia…

Ogłoś swoje zamiary publicznie

Świetnym sposobem na bycie bardziej produktywną w Święta i nie tylko jest ogłoszenie swoich planów… innym. Jeśli w czasie przerwy świąteczno – noworocznej zamierzasz zająć się pracą, powiadom o tym rodzinę, znajomych… ogłoś to publicznie! Dzięki temu istnieje większa szansa, że zrealizujesz swoje projekty.

Praca w przerwie świątecznej – nie bój się odmówić

W okresie przerwy świąteczno – noworocznej często puszczają nam hamulce i jakoś tak nasza zdolność odmawiania dziwnie ulatuje… Jeśli czeka Cię praca w przerwie świątecznej, koniecznie uprzejmie odmów zaproszenia. Wiem, to trudne, ale nie da się złapać wszystkich srok za ogon. Proces odmawiania zaproszeń może przebiec następująco:

• Z wdzięcznością podziękuj za zaproszenie i – jeśli chcesz – zaproponuj, że spotkacie się w innym terminie. Nie musisz się nadmiernie tłumaczyć ze swojej decyzji.
• Jeśli możesz się spotkać, ale na krótszy czas, wybierzcie taką aktywność, która nie potrwa całego dnia.
• Bądź bezpośrednia. Jeśli odmawiasz, to jednoznacznie. Nie mów, że dasz znać, jeśli wiesz, że ze spotkania nici.
• Odmawiając pamiętaj, że czasem musisz powiedzieć nie, żeby później móc powiedzieć tak.

Znajdź dobre miejsce do pracy

Prawie puste biuro z pewnością zapewni Ci potrzebny spokój. Jednak o takie same warunki podczas pracy zdalnej w domu jest o wiele trudniej. Pomocne mogą okazać się dobrej jakości słuchawki z funkcją Noise Cancelling (wygłuszającą hałasy z otoczenia). Najlepiej oczywiście jest posiadać osobne pomieszczenie, w którym w ciszy i spokoju będziesz mogła pracować. Jednak nie zawsze jest to możliwe.

O wiele wygodniej pracuje się przy blacie roboczym (np. wygodne biurko) z odpowiednim krzesłem niż na kanapie, kiedy reszta rodziny ogląda Kevin sam w domu.

Rzuć sobie wyzwanie!

Jeśli boisz się, że dopadnie Cię świąteczne rozluźnienie podczas pracy zdalnej, spróbuj rzucić sobie wyzwanie. Oto kilka przykładów:

• Jeśli pracujesz na laptopie, wynieś ładowarkę do innego pomieszczenia. Obiecaj sobie jak najbardziej efektywną pracę aż do rozładowania baterii (jak pracujesz z Photoshopem czy InDesign, może być trochę trudno, ale chociaż spróbuj).
• Wyznacz sobie nagrodę – nie zjesz obiadu, dopóki nie skończysz tej oferty!
• Małe wyzwanie, na przykład odpowiedzenie na 30 maili dziennie pomoże Ci utrzymać wyższy reżim pracy.
• Wyznacz sobie własne deadline’y i zrób wszystko, żeby ich dotrzymać.
• Nastaw minutnik (timer) i skorzystaj z dobrodziejstw metody Pomodoro.

Koniec z rozpraszaczami w pracy!

Czy wiesz, że według badań nawet przebywanie w pobliżu smartfona może obniżyć Twoją wydajność w pracy? Jeśli nie musisz, nie trzymaj telefonu w tym samym pomieszczeniu. To samo dotyczy sprawdzania skrzynki mailowej co 5 minut (o ile odpowiadanie na maile nie jest sednem Twojej pracy). Możesz też:

• Wyciszyć powiadomienia o nowych wiadomościach – na smartfonie, komputerze, tablecie… wszędzie!
• Ustawić automatyczną wiadomość z informacją, kiedy odpowiadasz na maile (dni, godziny) i gdzie nadawca może uzyskać odpowiedź w sprawach pilnych.
• Wyłącz aplikacje (lub chociaż powiadomienia) typu instant messaging, jak Messenger czy WhatsApp.

Więcej o rozpraszaczach przeczytasz tutaj i tutaj.

Praca w przerwie świątecznej – opanuj social media

Media społecznościowe opanowały dużą część dnia większości ludzi. Wyrzut dopaminy, jaki towarzyszy scrollowaniu czy możliwość bezkarnego podglądactwa są kuszące. A na dodatek zabierają Ci cenne godziny, które mogłabyś spędzić na pracy. Przez to projekty wleką się w nieskończoność, a Ty masz wrażenie, że czas przecieka Ci przez palce. A jeśli siedzisz właśnie nad ważnym i stresującym zadaniem i widzisz zdjęcia wypoczywających ludzi w tropikach… trudno o pełne skupienie uwagi.

Oto kilka prostych (ale niezwykle skutecznych!) porad na medialną papkę:

• Usuń wszystkie społecznościowe aplikacje z telefonu. Poważnie. Chyba, że musisz je mieć z powodu pracy. Ale czy na pewno na telefonie? Nie wystarczy na komputerze?
• Jeśli nie możesz usunąć aplikacji społecznościowych z telefonu, dobrym trickiem, który stosuję, jest zostawienie go w torebce. Pamiętacie, jak to było: uczyń zły nawyk trudno dostępnym!
• Krótko i na temat: tryb samolotowy / nie przeszkadzać. Bardzo przydatna funkcja!
• Ustaw automatyczną odpowiedź na Facebooku, jeśli Twoim zadaniem jest utrzymanie wysokiego wskaźnika odpowiedzi.
• Wyloguj się ze swoich prywatnych kont tam, gdzie to możliwe i używaj social media tylko do pracy.

Na koniec… bądź realistką

Tak, to nie jest łatwe podejście. Kuszące jest za to zrobienie bardzo długiej listy projektów do ogarnięcia – wszystko oczywiście zdążysz zrobić między Świętami a Nowym Rokiem… W praktyce coś nie wyjdzie, coś wypadnie, a do czegoś zabraknie wszystkich danych. A poza tym pamiętaj, że – zależnie od Twoich poglądów i sytuacji rodzinnej – spędzenie przerwy świątecznej w pracy może być frustrujące. A wtedy spada Twoja efektywność. Dlatego postaraj się znaleźć czas na rozmowę czy kolację w gronie najbliższych Ci osób. Nie rezygnuj z ćwiczeń fizycznych i rozwoju osobistego.

A na koniec… co w zasadzie wyróżnia tydzień między Świętami a Nowym Rokiem od normalnego tygodnia pracy? To tylko umowne przeświadczenie o jego wyjątkowości. Takich krótszych tygodni pracy mamy w całym roku kilka. Nie warto zbytnio się frustrować, że nie spędza się go na odpoczynku, tylko cieszyć się, że mamy co robić i skupić się na dobrze wykonanej pracy.

Szczęśliwego Nowego Roku!