Podziel się!

Tworzenie listy zadań jest podstawą planowania. Twoja lista zadań może dotyczyć bardzo różnych obszarów życia. Od domowych obowiązków, przez bieżące sprawy zawodowe aż do rzeczy, które masz do zrobienia w pracy. Nawet listę zakupów spożywczych możesz podczepić pod pojęcie lista zadań.

Łatwo jest wpaść w pułapkę bycia kontrolowaną przez własne listy zadań zamiast je kontrolować. To Ty masz władzę nad swoją listą rzeczy do wykonania, a nie odwrotnie. Pamiętaj o tym. Jeśli checklista wywołuje w Tobie niechęć i nie możesz skończyć żadnej z nich, nie załamuj się. W tym wpisie dowiesz się, jak w 5 krokach zrobić i ukończyć listę zadań do zrobienia.

Lista zadań – kiedy zrobić?

Wieloletnie doświadczenie i liczne eksperymenty przywiodły mnie do następującego wniosku – listę zadań najlepiej pisze mi się wieczorem. Kiedy skończysz to, co masz do zrobienia dziś, możesz planować, co dalej. Ze spisywania najważniejszych zadań uczyniłam element wieczornego rytuału. Pozwala mi uwolnić głowę od natłoku rzeczy do zrobienia. Dzięki temu łatwiej mi zasnąć. Nawet jeśli czeka mnie trudny lub wyczerpujący dzień, świadomość czynności krok po kroku pozwala w pewien sposób ukoić nerwy. Pamiętaj, żeby dodać do listy coś tylko dla Ciebie. Chwila na drobne przyjemności sprawi, że spojrzysz na swoje zadania przychylniejszym okiem.

Jak dużo rzeczy umieścić na liście zadań do zrobienia?

Na to pytanie nie jest łatwo odpowiedzieć jednoznacznie. Wszystko zależy od przyjętego przez Ciebie systemu list zadań. Jeśli na przykład korzystasz z popularnej metody Getting Things Done, będziesz miała wiele list zadań, na których zapiszesz wszystkie rzeczy z danej kategorii. Przykładem może być kategoria Dom, Praca, Szkoła, Przedszkole. Wtedy ilość zadań może się znacząco różnić zarówno od miejsca, w którym przebywasz, jak i sytuacji, w której się znajdujesz.

Jeśli nie korzystasz z tej metody, a po prostu chcesz tworzyć listę zadań bieżących, dobrze by było zacząć od niewielkiej ilości zadań. Dosłownie: 1 -3 zadań na dzień. Taka ilość rzeczy do zrobienia nie będzie dla Ciebie przytłaczająca i pomoże Ci się skupić. Wielokrotnie złapałam się na tym, że mając na liście kilkadziesiąt rzeczy na dany dzień czułam się zestresowana i przytłoczona (a przez to pracowałam o wiele gorzej!)

Kiedy wykonasz wszystkie rzeczy z listy, masz wybór. Możesz dodać jeszcze coś z listy zapasowej albo cieszyć się wolnym czasem.

Czy zadanie z listy jest ważne lub pilne?

To bardzo ważne pytanie. Najbardziej stresujące dla mnie są zawsze te rzeczy, które powinnam zrobić, a których robić nie lubię (porządki i gotowanie królują na czele listy).

Zadaj sobie pytanie: czy to zadanie z listy jest ważne lub pilne? Często okazuje się, że nie i można je wykreślić. Zwróć uwagę, jak wiele rzeczy, które powinnaś zrobić, tak naprawdę należy do innych ludzi. Oddaj im ich zadania – niech robią swoją część. Jeśli zastanawiasz się, jak następnym razem grzecznie odmówić, przeczytaj ten artykuł. A więcej o nadawaniu priorytetów znajdziesz tutaj.

Lista zadań wymaga elastyczności

W życiu pewna jest tylko niepewność. Dlatego przy wypełnianiu listy zadań potrzebne Ci będzie elastyczne podejście zarówno do terminów realizacji, jak i samych zadań. Czasem to życie dyktuje nam plan dnia. Jeśli jesteś na przykład mamą, doskonale wiesz, o czym mówię. Misternie ułożoną listę potrafi całkowicie przestawić gorączka u dziecka. A może po prostu z powodu burzy nie będziesz mieć prądu i większość zadań po prostu stanie się niewykonalna.

Dlatego nadmierna presja wobec siebie samej może mieć negatywne skutki. Jeśli z przyczyn obiektywnych nie możesz czegoś teraz zrobić, denerwowanie się i użalanie nad sobą nic nie da. Skup się na tych zadaniach, które możesz zrobić.

Pamiętaj też o nadarzających się okazjach. Czasem warto przestawić coś z listy zadań, jeśli dzięki temu zyskasz czas na ważną okazję w życiu. Czy będzie to spotkanie z dawno niewidzianym przyjacielem, który akurat jest w mieście, a może okazja na świetny interes? Elastyczność pomaga w życiu.

Jak zrealizować zadania z listy zadań?

Kiedy przychodzi poranek, a Ty siadasz do swojej listy, masz kilka możliwości:

• Możesz zacząć od najtrudniejszego zadania, jeśli chcesz mieć je od razu z głowy.

• A może wolisz zacząć od najłatwiejszego, żeby odnieść na początku mały sukces?
• Inną opcją jest skupienie się na zadaniu, które najdłużej odkładałaś.

Nie ma jednej drogi dla wszystkich. Niektórzy – za Brian’em Tracy wolą od razu zjeść tę żabę. Inni najlepiej działają w oparciu o odhaczenie najłatwiejszych zadań. A może odczujesz spokój dopiero, kiedy zrobisz zadanie najdłużej czekające na realizację? Odpowiednia motywacja do działania z pewnością pomoże Ci uporać się z każdą listą zadań