Istnieje wiele definicji i koncepcji szczęścia. Niektórzy uważają, że to stan flow (przepływu), inni, że powinien być to stan permanentny i każde odstępstwo od dobrego samopoczucia powoduje brak szczęścia. Jeśli mijający rok był dla Ciebie rokiem pełnym wyzwań, nieprzyjemnych zwrotów akcji, a może poniosłaś nieodwracalne straty w swoim życiu przeczytaj ten artykuł. Zaskakujące jest, jak łatwo można znaleźć sposoby na to, jak być szczęśliwą w Święta nawet w najtrudniejszej sytuacji.

W moim życiu doświadczyłam wielu radości i równie wielu trudności. Towarzyszyło mi poczucie straty, zmarnowanych szans i czasu, którego nie cofnę. Jednak z biegiem lat odkryłam, że poczucie szczęścia znajduje się wewnątrz, a nie na zewnątrz. Być może dla Ciebie brzmi to abstrakcyjnie w tej chwili, jednak naprawdę tylko Ty odpowiadasz za to, jak się czujesz. Jakim myślom dasz się pochłonąć, czy spłoniesz gniewem, nienawiścią, a może wręcz przeciwnie.

Jak być szczęśliwą w Święta?

Jeśli poniosłaś stratę materialną…
Nauczysz się doceniać to, co już masz. To cenna lekcja, która uświadomi Ci, że rzeczy zmieniają swoją formę i miejsce, ale Ty dalej trwasz. Przyjemnie jest mieć wszystko, co chcemy, ale często doceniamy pewne rzeczy dopiero, gdy je stracimy.
Jeżeli straciłaś kogoś bliskiego…
Nauczysz się bardziej doceniać każdą chwilę i każdy dzień. Szczęście znajduje się w małych gestach, w codzienności, we wspólnym przeżywaniu życia. Spraw, by ludzie będący blisko Ciebie wspominali ze szczęściem także Ciebie.
Jeśli czujesz, że nie zasługujesz na to, co Cię spotyka…
Przyjrzyj się swoim działaniom z boku, realistycznie. Co zrobiłaś, jak postępowałaś lub wręcz przeciwnie – czy ignorowałaś sygnały ostrzegawcze? Wyciągnij lekcję z obecnej sytuacji i skup się tylko na tym, co możesz zmienić.
Jeśli masz wyrzuty sumienia, bo powodzi Ci się lepiej niż innym…
Co możesz dać od siebie? Czy jesteś w stanie podzielić się dobrobytem, aby jeszcze bardziej go pomnożyć z korzyścią dla siebie i innych? Czy gdyby powodziło Ci się gorzej niż innym, to miałabyś wyrzuty sumienia, że cierpisz bardziej?
Jeśli zazdrościsz innym ich sukcesów…
Przeczytaj książki Rhondy Byrne. Co powiesz na koncepcję, że kiedy czegoś bardzo pragniesz (np. szczupłego ciała) i wszechświat podsyła Ci takie obrazy (np. wysportowani ludzie na ulicy), a Ty reagujesz negatywnie, to wysyłasz podświadomy komunikat, że to, co widzisz Ci się nie podoba i tego nie chcesz?

Ten krótki artykuł może nie jest lekki i przyjemny, ale czasem warto zanurzyć się trochę głębiej w meandry naszego umysłu. Z korzyścią dla Ciebie i dla mnie, oczywiście!