Co robić z dziećmi w wakacje?

Joanna

Podziel się!

Wakacje to jednocześnie piękny i trudny czas dla dzieci i rodziców. Dzieci mają szansę naładować akumulatory przed nadchodzącym rokiem szkolnym, a rodzice – przynajmniej w teorii – spędzić z nimi więcej czasu. Co robić z dziećmi w wakacje, jeśli tego czasu nie mamy?

W praktyce często wakacje wyglądają tak, że ze względu na brak możliwości wzięcia urlopu / zamknięcia swojej firmy na absurdalnie długi czas dwóch miesięcy z haczykiem rodzice muszą kombinować, co zrobią z dziećmi w tym czasie. Dlatego dla wielu z nas wakacje nie kojarzą już się ze słońcem i beztroską, ale z ambitną logistyką i wyszukiwaniem miejsc, gdzie ich dzieci mogłyby spędzić czas, podczas, gdy oni pracują.

Pamiętam opowieści mojej mamy o tym, jak to w wakacje naprzemiennie z tatą starali się wziąć urlop, wyszukiwali miejskie półkolonie albo wozili mnie i moją siostrę do babci.

W tym wpisie podam Wam kilka sprawdzonych sposobów na to, co można zrobić z dziećmi w wakacje, jeśli w tym czasie jesteśmy w pracy.

Zaplanuj urlopy naprzemiennie

Wiem, że niektórzy oburzą się na ten pomysł – jak to, przecież jesteśmy rodziną? Urlop powinien być spędzony wspólnie! Oczywiście, takie rozwiązanie jest najlepsze, ale są też korzyści z urlopów naprzemiennych:

  • Przy dobrej organizacji macie zapewniony miesiąc opieki nad dzieckiem.
  • Każde z Was może poświęcić dzieciom maksimum swojego czasu tworząc wyjątkowe chwile „tylko z mamą” lub „tylko z tatą”.
  • Możecie nadrobić spotkania towarzyskie ze znajomymi bez wyrzutów sumienia, że rezygnujecie z czasu rodzinnego (o ile macie takie wyrzuty oczywiście).
  • W przypadku zaplanowania na czas urlopu wyjazdu druga osoba może dojechać na weekend. Jest to rozwiązanie pośrednie.
  • Osoba na urlopie może też wykorzystać ten czas na ogarnięcie dawno zaplanowanych projektów, drobnych remontów czy prac naprawczych w domu.
  • Rodzic na urlopie może spędzić z dziećmi czas w formie, której nie lubi drugi z rodziców i odwrotnie, np. wyjście do kina czy do teatru.

Co robić z dziećmi w wakacje? Poszukaj półkolonii w Twoim mieście

Ja półkolonie wspominam bardzo dobrze, rodzice mimo ograniczonych zasobów finansowych znajdywali mi takie, które były zgodne z moimi ówczesnymi zainteresowaniami (najlepiej wspominam plastyczne półkolonie!). Części z nas się wydaje, że półkolonie to „odbieranie dzieciom wakacji”, ja jednak uważam, że to sposób na fajne spędzanie czasu poza domem. Jednym z minusów półkolonii – przynajmniej dla mnie – jest dłuższy czas dojazdu i absurdalnie krótkie godziny, w których dziecko na nich przebywa. Jeśli półkolonie są od 8:00 do 16:00, to jakim cudem mam być w pracy na pełen etat :)?

Mimo wszystko uważam, że warto rozważyć półkolonie jako sposób na zapewnienie dzieciom rozrywki, a rodzicom możliwości pracy zawodowej. I dzięki temu wiesz już, co robić z dziećmi w wakacje!

Dlaczego warto zapisać dzieci na półkolonie?

  • Poznają nowe osoby. Wyrwanie się z rutyny szkoła – plac zabaw – dom i poznanie nowych ludzi pozwoli im stać się bardziej otwartymi wobec innych.
  • Zwiedzają miejsca, których nie odwiedzą z rodzicami. Wycieczki organizowane w ramach półkolonii mogą być różne, ale nie oszukujmy się, że sami z dziećmi dotrzemy w te wszystkie miejsca 🙂
  • Uczą się odpowiedzialności za siebie. Jest to ważne szczególnie w przypadku dzieci, które praktycznie nie spędzają czasu z kimś innym, niż rodzice i nauczyciele. Nabierają pewności, że są bezpieczne także z opiekunem półkolonii.
  • Uprawiają sport i więcej się ruszają. Jeśli zapiszemy dzieci na półkolonie sportowe, kto wie, może któreś dziecko pokocha ten sport miłością na całe życie? Nawet jeśli nie, aktywne spędzanie czasu to najlepsza rzecz dla zdrowia!
  • Po prostu dobrze się bawią! Dla dzieci zabawa jest pracą. Nasze dzieci uczą się poprzez zabawę. A poza tym wakacje są od tego, aby trochę poszaleć.

Wakacje z babcią i dziadkiem, czyli pomoc rodziny i bliskich

Niewiele pamiętam z czasów przedszkolnych, ale jednym z moich wspomnień jest babcia, u której spędzałyśmy z siostrą większą część wakacji. Pamiętam jej uśmiech, to jak nas przytulała, bawiła się z nami i dawała nam takie lizaki z zatopionym „kwiatkiem” w środku (kto pamięta te pyszności? :)).

Uwielbiałam spędzać czas u babci i jeśli macie dobre kontakty z dziadkami, Wasze dzieci też będą to kochać! Z wzajemnością oczywiście. Pamiętajmy też, że często wydaje się nam, że dziadkowie po prostu są. Jednak nie zawsze tak będzie i warto zapewnić dzieciom możliwość poznania ich i posłuchania wyjątkowych historii. Babcia i dziadek uczą czegoś innego niż rodzice, mają inne doświadczenia i inną wiedzę. Warto z tej wiedzy czerpać. Dziadkowie mają też dużo miłości, którą obdarzą Wasze dzieci, tak, jak obdarzali Was. Jest to kolejna odpowiedź na pytanie, co robić z dziećmi w wakacje.

O czym pamiętać, organizując wakacje u babci i dziadka?

  • Uważam, że najważniejsze to wyczucie, czy dziadkowie mogą i chcą (!) zająć się naszymi dziećmi. Najgorsze, co można zrobić, to próba zmuszenia dziadków do zajęcia się wnuczętami. Co to za przyjemność? Tak więc weźmy pod uwagę ich możliwości, także zdrowotne i finansowe.
  • Zapewnijmy dla naszych dzieci to, co niezbędne. Warto zaproponować pokrycie wszystkich kosztów pobytu naszych dzieci u dziadków. To nic zdrożnego, jest to normalne zachowanie, szczególnie, że większość dziadków posiada emerytury państwowe i brak dochodu pasywnego. Tutaj mała uwaga: w kwestii finansowej warto być upartym, jak nastolatek 🙂
  • Przygotujmy wszystko, co może być potrzebne dziecku. Od ubrań na zmianę, przez zabawki, kredki, zeszyty czy nawet rowerek lub hulajnogę i kask. Dziadkowie często już nic nie mają z okresu Waszego dzieciństwa, więc takie podstawowe dziecięce przedmioty są pożądane. Polecam jednak nie dawać dziecku komputera, a dostęp do smartfona limitować.
  • Jeśli dziecko ma spędzić u dziadków kilka dni, przygotujmy je do tego. Opowiadajmy, jak będzie się z dziadkami bawić i co będzie robić. Stwórzmy atmosferę radosnego wyczekiwania. Jednocześnie powtarzajmy, że babci i dziadka trzeba słuchać tak, jak mamy i taty w domu, bo dbają o dziecka bezpieczeństwo.

Warto pamiętać:

  • Nie tylko dziadkowie świetnie się nadają do spędzenia czasu z naszymi dziećmi, ale też ciocie, wujkowie, dorośli kuzyni i kuzynki oraz wszystkie osoby po prostu bliskie naszym dzieciom!
  • Pamiętaj o wdzięczności. Twoi bliscy poświęcają swój czas, aby zająć się Twoimi dziećmi. Nie muszą tego robić, to nie jest ich obowiązek! Obowiązkiem dziadków było wychowanie Ciebie, a nie Twoich dzieci. Więc bądź wdzięczny za to, co dla Ciebie robią i okaż im to. Dobrym słowem, podziękowaniem, może zabierz ich do restauracji albo wyjedźcie wspólnie na wycieczkę? Albo lepiej – niech dziadkowie sami wyjadą na wycieczkę za Twoją sprawą – w ciszę, bez dzieci 🙂

System pomocy sąsiedzkiej, czyli wakacje u sąsiadów, przyjaciół i znajomych rodziców na zmianę

W naszym kraju to rozwiązanie nie jest niestety popularne, a szkoda. Na czym polega ten system? To bardzo proste! Ja biorę tydzień urlopu i zajmuję się swoimi dziećmi oraz dziećmi koleżanki z pracy / sąsiadki / przyjaciółki. Po tygodniu ona bierze urlop i zajmuje się moimi dziećmi. Po dwóch tygodniach urlop biorą tatusiowie na zmianę i tak dalej. Ten system jest oparty na wzajemnej pomocy. To ważne – wzajemnej. Nie powinniśmy oczekiwać, że ktoś się będzie zajmować naszymi dziećmi, a my ich nie. System opiera się też na zaufaniu i szczerości. Jeśli jesteśmy ze sobą blisko na co dzień, takie rozwiązanie jest doskonałe dla naszych dzieci! Dlaczego?

Korzyści ze stworzenia systemu przyjacielskiej opieki naprzemiennej nad dziećmi:

  • Dzieci nie siedzą w domu same. Mają kontakt z innymi dziećmi, mogą się razem bawić i spędzać czas. To daje rodzicowi na urlopie… więcej czasu wolnego! Klasyczny przykład działania zasady WIN – WIN 🙂
  • Mając jedną znajomą parę, która weźmie dwa tygodnie urlopu naprzemiennego oraz Ciebie i Twojego partnera również biorących dwa tygodnie urlopu w ten sposób – zapewniacie opiekę dla dzieci praktycznie na całe wakacje!
  • Dzieci zmieniają otoczenie. To ważne, nie przebywają całe wakacje tylko w domu. Uczą się, że mogą ufać i polegać nie tylko na rodzicach, ale i na innych dorosłych.

Do tego, aby powyższy system opieki nad dziećmi okazał się skuteczny, stosuje się wszystkie zasady, jak przy opiece ze strony rodziny:

  • Wyczucie szczerej chęci i możliwości zapewnienia opieki.
  • Przygotowanie dla dzieci wszystkiego, czego mogą potrzebować w czasie pobytu.
  • Zapewnienie rekompensaty finansowej za wyżywienie i inne wydatki (nawet jeśli po prostu umawiacie się, że każdy rodzic pokrywa wydatki w swoim tygodniu, ustalcie to głośno między sobą!)
  • Okażcie wdzięczność znajomym. To wspaniałe, że chcecie sobie nawzajem pomagać. I wszyscy zasługujecie na nagrodę 🙂

Mam nadzieję, że powyższe pomysły choć trochę ułatwią Wam odpowiedź na pytanie, co robić z dziećmi w wakacje? Mam też nadzieję, że w końcu powstaną jakieś rozwiązania systemowe, które ułatwią rodzicom życie. Dwa i pół miesiąca wakacji to zdecydowanie absurdalna długość wakacji bez możliwości zapewnienia opieki dzieciom, jeśli rodzice pracują. Pamiętajmy na koniec, żeby dać dzieciom trochę naszego czasu każdego wieczoru – tutaj znajdziesz kilka pomysłów. Ale głowa do góry, poradzimy sobie i w tym roku 🙂 Wesołych wakacji!

Co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 komentarz
  • Zofia
    14 lipca, 2019

    Moje zmagania z wakacyjna logistyką są już poza mną. Wtedy tak jak i dzisiaj ratunkiem były półkolonie, niezawodne Mamy oraz naprzemienne urlopy. Jak widać sposoby na radzenie sobie z opieką nad dziećmi są takie same. Miłego dnia

    • Joanna
      14 lipca, 2019

      Na razie innych sposobów nie wymyślono 🙂 Miłego dnia!